10 powodów, dla których warto spędzić wakacje na Zakynthos'ie.

/
7 Comments





Ze względu na okres wakacyjny, pojawiają się wpisy podróżnicze. Grecka wyspa Zakynthos była naszym ubiegłorocznym wyborem. Spędziliśmy tam siedem dni, co wydaje mi się optymalne; dziesięć polecam lubiącym leżeć na plaży, których jest tam cała masa. Ceny wyjazdów są naprawdę różne – w zależności od terminu, biura podróży, standardu hotelu czy poziomu wyżywienia, jednak na chwilę obecną wahają się w zakresie od 1700 zł do nawet 7000 zł. Nie jest to specjalnie tania wyspa i jeśli chodzi o Grecję można upolować coś w niższych kwotach, natomiast pobyt tam nie jest aż tak kosztowny jak np. na Santorini. Jeżeli zdecydujemy się na tę wyspę i interesuje nas coś więcej niż plażowanie, to bardzo popularne jest wynajmowanie skuterów/quadów. Kwoty za dzień są baaaardzo zróżnicowane – najlepiej rozeznać się w kilku miejscach i wybrać najtańsze; warto się targować. Osobiście polecam opcję numer jeden – skuter. Wiele quadów jest naprawdę bardzo słabych i mają problem z wyjazdem pod górę. Jako pamiątkę z tego miejsca najlepiej przywieźć sobie oliwę (pomarańczowa wymiata!), wino Callinico czy mydło oliwkowe. Poniżej dziesięć powodów, które przekonają Was, że to naprawdę wyjątkowe miejsce.



1. Zatoka Wraku – niesamowicie rozpoznawalne miejsce; piękne i bardzo fotogeniczne. Możemy podziwiać widoki z góry lub dopłynąć do plaży łódką, które pływają tam z wielu miejsc na wyspie. Tytułowy wrak stał się wizytówką Zakynthosu dzięki przemytnikom tytoniu.



2.  Błękitne groty – jaskinie robią wrażenie, jeśli wcześniej nie byłeś w Czarnogórze. ;-)


3. Xigia – plaża o charakterystycznym zapachu – wody zasobne są w siarkę, co szczególnie powinno zainteresować osoby z problematyczną skórą.

4. Callinico – nieduża winiarnia. Sporo rodzajów trunków, niesamowicie smaczne, darmowa degustacja. Wina można zakupić na miejscu lub w marketach, gdzie czasem są o kilka euro tańsze.

 




5.  Askos Stone Park – jeśli nigdy nie miałeś okazji karmić jeleni, kóz albo szopów (miłość od pierwszego wejrzenia), to jest to kolejny argument „ZA”.



6. Jedzenie – dla fanów oliwek, pomidorów i koziego sera. Moje serce skradła grecka moussaka. Jeżeli jesteś w Laganas, koniecznie odwiedź knajpę Panos.
 


7.  Żółwie Caretta-Caretta – znak rozpoznawczy wyspy. Przy odrobinie szczęścia może uda się Wam je spotkać. Szczególnie chętnie składają one jaja na plaży Laganas i Gerakas, na której działają wolontariusze, dbający o bezpieczeństwo jaj i maluchów.




8.  Agios Leon – maleńka plaża, dwie tawerny, fale rozbijające się o skały i praktycznie brak turystów. Idealne miejsce.


9. Widoki. 





10. Detale napotkane w stolicy wyspy. Nadają głównemu deptakowi wiele uroku!





Macie już plany na wakacje? Nasze jeszcze w proszku, a do wyjazdu już tylko 26 dni!



You may also like

7 komentarzy:

  1. Przyznaję, że plaże z białym piaskiem działają na mnie najbardziej :) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. my też byliśmy w zeszłym roku na Zakynthosie! <3 a udało Wam się trafić do Porto Limnonas? moim zdaniem - najpiękniejsze miejsce na wyspie... ale mało znane turystom; my też trafiliśmy tam zupełnym przypadkiem :p
    piękne zdjęcia, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mieliśmy okazji zobaczyć, szkoda! :(

      Usuń
  3. Uwielbiam wszystkie zdjęcia! Aż się chcę pojechać na wakacje! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiekne zdjęcia, wybieram sie w tym roku do Grecji, moze akurat wybiorę Zakynthos :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakynthos to moje podróżnicze marzenie, a zwłaszcza cudowna Zatoka Wraku. Pięknie tam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto polować na last minute - można je trafić w naprawdę okazyjnych cenach. Na chwilę obecną królują oferty po 1500 zł, ale w czerwcu było to 950!

      Usuń

DZIĘKUJĘ!

Obsługiwane przez usługę Blogger.